piątek, 25 lutego 2011

Wpływ palenia tytoniu na zdrowie człowieka

Autorem artykułu jest mateo77


Palenie papierosów ma destrukcyjny wpływ na zdrowie człowieka. Przebywając w otoczeniu palacza jesteśmy bezpośrednio narażeni na działanie trujących związków zawartych w papierosach.
Wśród krajów o najwyższym stopniu konsumpcji tytoniu w skali całego świata już od trzydziestu lat na jednym z czołowych miejsc znajduje się również Polska. Aż 10 milionów Polaków sięga regularnie po 15-20 papierosów dziennie. Z każdym nowym dniem w Polsce zaczyna palić pół tysiąca niepełnoletnich chłopców oraz dziewcząt. Palenia próbuje około 180 tysięcy dzieci rocznie. Około 100 tysięcy zgonów rocznie w Polsce jest bezpośrednio powodowane paleniem tytoniu. Przed osiągnięciem 65. roku życia umrze 40% palących nałogowo (dla porównania wśród niepalących będzie to tylko 15%).
W chwili obecnej świat powoli przestaje palić tytoń. Modę na niepalenie zapoczątkowała Ameryka i na szczęście dociera ona także do Polski. W końcu każdy z nas chciałby być akceptowany społecznie, modny, ale również zdrowy.
Skład tytoniowego dymu:
Dym tytoniowy to prawie 4000 chemicznych związków, oto niektóre z nich:
aceton- rozpuszczalnik, potrafi rozpuścić tkankę łączną;
arsen- będący popularna trutką na szczury,
butan- stosowany do produkcji benzyny;
chlorek winylu- stosowany w produkcji plastiku;
ciała smołowate- powodują u człowieka nowotwory złośliwe;
cyjanowodór- inaczej zwany kwasem pruskim, był stosowany przez hitlerowców do ludobójstwa (komory gazowe);
formaldehyd- używany w konserwacji biologicznych preparatów;
kadm- metal silnie trujący;
nikotyna- ma działanie obkurczające na ścianę naczyń krwionośnych, powoduje podwyższenie ciśnienia krwi; odpowiada za przyspieszenie bicia serca oraz zaburzenie jego rytmu; negatywnie wpływa na p53, gen powstrzymujący niekontrolowany rozwój komórkowy (hamujący powstawanie nowotworów);
polon- radioaktywny pierwiastek;
tlenek węgla- inaczej czad, powoduje zmniejszenie zawartości tlenu krążącego we krwi, przez co dochodzi do utrudnienia pracy serca, jak i problemów w rozprowadzeniu tlenu po różnych częściach i narządach organizmu ludzkiego; jest związkiem będącym bezpośrednią przyczyną zgonu wielu osób podczas pożarów.

Jakie choroby grożą palaczom:
Choroby układu krążenia: zawał serca,udar mózgu,choroba niedokrwienna kończyn dolnych.
Nadciśnienie tętnicze
Choroba zakrzepowo-zatorowa
Nowotwory złośliwe: nowotwór płuc, nowotwór jamy ustnej, nowotwór gardła, nowotwór krtani, nowotwór przełyku, nowotwór trzustki, nowotwór pęcherza moczowego, nowotwór nerek
Rozedma i zapalenie oskrzeli (przewlekle)
Infekcje górnej części dróg oddechowych
Choroba wrzodowa (żołądek, dwunastnica)
Przepuklina jelitowa
Zmniejszona potencja seksualna oraz płodność
Twarz nikotynowa
Katarakta

Narażonymi na chorobę narządami palacza są:
płuca, tarczyca, serce, mózg, jelita, żołądek, trzustka, nerki.

---
więcej na moim blogu >>>http://jakzdrowozyc.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 24 lutego 2011

Suplementy diety w medycynie nowoczesnej.

Autorem artykułu jest J. O.


Blisko połowa leków w czasach dzisiejszych to tzw. suplementy diety pochodzenia roślinnego lub wyizolowane związki czynne zawarte w nich, które znajdują się w roślinach leczniczych - ziołach.
Medycyna współczesna bardzo często korzysta z wiedzy zielarzy a nawet z przekazów zawartych w tzw. Herbarzach, pochodzących z różnych okresów i miejsc.
Samo zastosowanie tej wiedzy ma ujście w ziołowych preparatach, zwanych także suplementami diety, które znajdują się na półkach aptecznych lub które można nabyć w sklepach zielarskich, także tych internetowych.
Sama historia leku w podobnej formie jak dzisiaj, czyli w formie tabletki ma swoje początki w latach 30 XX w. za sprawą ciągle rosnącej ówczesnej wiedzy i nauk chemicznych, które pozwoliły stosować postacie leków w różnych formach a także we wspomnianej formie - tabletek.
Postacie chemiczne leków, które zaczęto stosować na masową skalę w latach 30 XX w. jak i po tym okresie , okazały się niejednokrotnie bardzo szkodliwe dla organizmu a konsekwencje w postaci uszkodzeń wątroby, nerek i innych organów, skłoniły świat medycyny w latach 60 XX w. do ponownego stosowania leków pochodzenia roślinnego.
Zdobyta jednak wiedza chemiczna i naukowa, która pozwoliła właśnie na wyizolowanie tych związków czynnych z roślin leczniczych w czystej postaci, stworzyła całkiem nową kategorię „Postaci leków". Leki jako suplementy diety te naturalne, ziołowe oczywiście pochodzenia roślinnego.
Samych postaci leków jest wiele. To nie tylko ziołowe tabletki ale także nalewki, wyciągi suche i płynne, soki ,syropy i maści.
Opisywane suplementy diety, krótka historia oraz postacie tych leków roślinnych zaliczamy do tzw. Nurtu: Nowoczesnej medycyny naturalnej. Zostaje nam do opisania jeszcze nurt ziołolecznictwa ludowego jak i profilaktycznego ale to już całkiem inny temat.
---
Treść chroniona prawami Autorskimi. Kopiowanie, powielanie możliwe jedynie z zachowaniem formatowania linków.
Janek Opolski.
www.suplementy.lap.pl , www.sklep-zielarski.lap.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zdrowie, Nadciśnienie - co z nim zrobić?

Autorem artykułu jest marcel


Większość z nas lekceważy nadciśnienie, swój stan, bo przecież nadciśnienie nie boli. A to choroba groźna dla naszego zdrowia. W kilku słowach jak lepiej żyć z nadciśnieniem i nie stać na przegranej pozycji.
Ponad 30 proc. u naszego społeczeństwa wykryto nadciśnienie tętnicze, z tego 12 proc. leczy sie skutecznie. Niewielkie, ale stałe obniżenie ciśnienia o zaledwie 5 mm Hg, może zminiejszyć o 34 proc. ryzyko udaru, zaś o 21 proc. choroby wieńcowej. Jeżeli uda się je zbić o 10 mm Hg, zagrożenie zmniejsza się jeszcze bardziej - odpowiednio o 56 i 37 proc. Nadciśnienie tętnicze jest chorobą przewlękłą, ale taką którą można podporządkować swoim planom i marzeniom (opowiada prof. Zbigniew Gaciong). Nie osiągniesz sukcesu bez wyrzeczeń na które składa się przede wszystkim zmiana złych nawyków i stylu życia, więc warto trzymać ciśnienie tętnicze w ryzach, aby nie dostarczyło kolejnych problemów ale żeby być zawsze zdrowym. cinienei
Jeżeli prowadzisz siedzący tryb życia, zacznij się ruszać. Systematyczne ćwiczenia powiekszają sieć naczyń krwionośnych w organizmie i zwiekszają ich przekrój. Dzięki temu więcej bogatej w tlen krwi może dotrzeć do serca. Regularne ćwiczenia też obniżają poziom złego cholesterolu i cukru we krwi, zmniejszają ciśnienie tętnicze co zapobiega i ogranicza zagrożenie zawałem serca i udarem mózgu, przy tym ruch pozwala na zmniejszenie kilogramów. A każdy z nich zmusza serce do intensywnej pracy, co sprzyja nadciśnieniu. Jeśli twoje BMI, czyli wskaźnik masy ciała (masę ciała w kilogramach podziel przez wzrost w metrach podniesiony do kwadratu), przekracza 25 - należy zrzucić zbędne kilogramy, ale jeżeli jest wieksze niż 30 - musisz ich stracić zdecydownie więcej.
Gdy masz nadwagę lub jesteś otyły. (Łatwo mówić trudniej zrobić), otyłość sprzyja nadciśnieniu. Utrata 1 kg powoduje spadek ciśnienia o 2-3 mm Hg, zaś 10 kg, aż o 20-30 mm Hg. Zacznij od uregulowania posiłków, żeby schudnąć ogranicz się do 1500 kcal dziennie. Jedz 4-5 niewielkich posiłków, a ostatni 3 godz. przed snem.
Jeśli musisz brać leki przyjmuj je regularnie. Dużą grupę chorych na nadciśnienie stanowią osoby które nieregularnie biorą leki. Odstawiają je gdy poczują się lepiej a ciśnienie wróci do normy. Takie decyzje przynoszą więcej szkód niż korzyści. Zmieniając styl życia, dietę a przy tym regularność ćwiczeń, z czasem leki mogą się okazać nie potrzebne w takiej dawce, jaką braliście na samym początku.
Mierz ciśnienie codziennie i zawsze przed przyjęciem leków. Wyniki zapisuj i przedstawiaj je lekarzowi podczas kolejnych wizyt. Dzięki temu można będzie ocenić postępy w leczeniu choroby, jeżeli po tygodniu lub miesiącu ciśnienie nie wraca do normy, pamietaj potrzeba czasu na jego ustabilizowanie, ale również dobranie odpowiedniego zestawu leków.
Lubisz jeść - zmień swoje przyzwyczajenia dietetyczne. Za najzdrowszą i najlepszą dla sercowców dietę uznawana jest ta która nazywa się środziemnomorską, ponieważ zmniejsza stężenie cholesterolu LDL (złego) we krwi, obniża ciśnienie tętnicze i ogranicza tendencję płytek krwi do zlepiania się w zakrzepy. Oliwa oraz ryby zawarte w tej diecie, przeciwdziałają zaburzeniom rytmu serca, a warzywa i owoce dostarczają potrzebnych witamin i minerałów. To one są podstawą menu, a mięso powinno stanowić tylko dodatek. Chleb i bułki trzeba zmienić na pieczywo pełnoziarniste, ziemniaki na kasze lub brązowy ryż. Wybieraj chude lub półtłuste sery, jogurty i kefir. Odstaw i ogranicz produkty zawierające tłuszcz zwierzęcy, który jest źródłem złego cholesterolu, czyli tłuste mięso i wędliny, podroby, tłuste mleko i jego przetwory, jajka (a właściwie ich żółtka). Natomiast jeżeli chodzi o ryby, wybieraj morskie, takie jak: makrela, śledź, dorsz czy łosoś. Jest to doskonałe źródło m.in. witaminy D, której niedobór wpływa na wzrost ciśnienia krwi. Przy sercowych kłopotach warto używać oleju lnianego i rzepakowego, ponieważ zawierają dużo kwasu linolenowego (omega-3) i linolowego (omega-6). Oba związki przyczyniają się do obnizenia ciśnienia tętniczego oraz poziomu złego cholesterolu i trójglicerydów.
Nie żałuj owoców - bardzo dobre żródło witaminy C. Stały niedobór może być przyczyną skurczu naczyń krwionośnych. Najlepsze to owoce niezbyt słodkie, bo większe ilości cukru mogą przysporzyć dodatkowych kilogramów. Polecane owoce to kiwi, porzeczki, żurawina czy aronia.
Jezeli jesteś nerwusem - naucz się wyciszać i panować nad stresem. Wiadomo że to niełatwe, ale warto nabrać dystansu do rzeczy i sytuacji, na które nie masz wpływu. Nasze zdrowie jest ważniejsze od spraw które je niszczą, a kiedy dopada stres, nadnercza wyrzucają do krwi duża dawkę katecholamin (należa do nich m. in. adrenalina, nazywana hormonem stresu) - przyspieszają one pracę serca, podnoszą ciśnienie krwi, a także powodują nagły skurcz tętnic, co może zakończyć sie nawet zawałem. Stres lub raczej zmienne emocje są potrzebne dla zachowania równowagi psychicznej. Jednak zbędny stres jest czynnikiem wywołującym nadciśnienie samoistne - takie którego przyczynę trudno ustalić, dlatego w opanowaniu codziennego stresu pomocne są proste ćwiczenia np.oddechowe.
Znajdź czas na porządny wypoczynek. Przeciążenie obowiązkami niekorzystnie wpływa na ciśnienie krwi - jest tak samo niebezpieczne jak zła dieta czy palenie papierosów. Kilka dni urlopu brać nie warto. Nie sprzyja to porządnemu relaksowi i regeneracji sił. Minimum 2 tygodnie to jest czas jaki potrzebujemy a by go dobrze wykorzystać i naprawdę odpocząć. Wtedy najlepiej zmienić klimat, dietę i więcej niż zwykle spędzać czasu na powietrzu. Starannie wybieraj miejsce wypoczynku bo np: pobyt w wysokich górach, może ci nie służyć gdyż z powodu mniejszej ilośći tlenu w atmosferze ciśnienie krwi się podnosi, a serce, by dotlenić cały organizm musi intensywniej pracować. Korzystniejszy jest pobyt nad morzem, ale nie w każdym przypadku, bo jeżeli nadciśnienie jest wywołane nadczynnością tarczycy, nadmiar jodu może obudzić uśpioną lekami tarczycę.
Zadbaj o dobrą jakość snu. Masz problemy ze spaniem? Nie bierz bez porozumienia z lekarzem leków nasennych, nawet te sprzedawane bez recepty mogą mieć zły wpływ na wysokość ciśnienia. Wypij raczej szklankę naparu z melisy, ciepłego mleka lub połknij godzinę przed snem tabletkę z melatoniną. Dorosły człowiek potrzebuje 7-8 godz. snu żeby organizm mógł się zregenerować.
Jeśli masz nałogi, wypowiedz im wojnę. Palenie papierosów i nadciśnienie to najgorsze połączenie. W dymie jest ponad 4 tys. substancji które m.in. zwiększają krzepliwość krwi i skłonność płytek krwi do zlepiania się, uszkadzają komórki śródbłonka wyściełającego naczynia krwionośne. Ryzyko chorób układu krążenia u palaczy wzrasta trzykrotnie. Nikotyna obkurcza naczynia a krew z trudem przeciska sie przez tętnice, a więc podnosi sie ciśnienie, wzrasta tempo odkładania się blaszek miażdżycowych. Zaś nadmiar alkocholu utrwala nadciśnienie, sprzyja innym chorobom układu krążenia. Przyjumuje się, że bezpieczną granicę stanowią 1-2 drinki dziennie albo kieliszek czerwonego wina.
Zamiast soli używaj ziół!
W produktach spożywczych jest już wystarczająca ilość soli i nie potrzeba dodatkowej porcji. Unikaj artykułów zawierających szczególnie duże ilości soli np. konserwowanych i wędzonych, solonych orzeszków, paluszków itp. Ograniczenie jej do pół łyzeczki dziennie (ok 4 g.) pozwala w ciągu kilku tygodni obniżyć ciśnienie nawet o 10mm Hg. Jeśli jednak nie wyobrażasz sobie życia bez słonego smaku, używaj tzw. soli dietetycznej, czyli chlorku potasu, a jeszcze lepiej zastąp je ziołami. Dzięki nim nie tylko podniesiesz smak potraw ale uczynisz je także lżej strawnymi. (pamietaj sztuka być zawsze zdrowym ).
---
kons prof. Zbigniew Gaciong
Dieta antystresowa
www.sport-marcel.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 23 lutego 2011

Co warto wiedzieć o wątrobie...

Autorem artykułu jest Rafał Kościołowicz


Wątroba to taka oczyszczalnia ścieków naszego organizmu. Można stwierdzić, że wątroba jest silnym i bardzo, bardzo cierpliwym organem. Niestety człowiek zmusza ją bardzo często do przesadnego wysiłku
Wątroba wielofunkcyjny gruczoł część układu pokarmowego o masie ok 1500-1700g u mężczyzny i 1300-1500g u kobiet.

Co warto wiedzieć o wątrobie...
Wątroba to taka oczyszczalnia ścieków naszego organizmu. To wątroba filtruje krew z wszelkich toksyn które dostają się do naszego organizmu np. z alkoholu, używek, niektórych składników leków. Przekształca toksyczny amoniak w mocznik, który możemy wydalić z organizmu. Poza detoksykacją wątroba spełnia jeszcze funkcje metaboliczną, zapasową, magazynującą

Swoista osobliwość wątroby polega na tym, że jest najważniejszym laboratorium chemicznym organizmu, ośrodkiem kontroli antytoksycznej, zbiornikiem i dystrybutorem paliwa. W sumie od jej sprawności uzależnionych jest ponad 5 tysięcy funkcji życiowych i ponad 500 procesów chemicznych zachodzących wewnątrz ludzkiego ciała.

Można stwierdzić, że wątroba jest silnym i bardzo, bardzo cierpliwym organem. Niestety człowiek zmusza ją bardzo często do przesadnego wysiłku nadmiarem spożywanego alkoholu, obfitymi i ciężkostrawnymi potrawami, różnorakimi zatruciami pokarmowymi, niepożądanym i trującym działaniem wielu leków.

Choroby wątroby
Choroby wątroby są jednymi z najczęstszych schorzeń i stanowią poważny problem społeczny. Większość osób ze schorzeniami wątroby nie jest w ogóle świadoma choroby, aż do bardzo zaawansowanego stadium.

O tym, że rozwija się poważna i przewlekła choroba wątroby, świadczą pobolewania w nadbrzuszu i prawym podżebrzu, żółtaczka (żółte oczy), krwawienia z dziąseł, nosa, przewodu pokarmowego (czarne stolce, wymioty przypominające fusy od kawy), wodobrzusze (wzdęcia nieustępujące nawet w nocy, znaczne powiększenie się obwodu brzucha, nagły wzrost wagi ciała). Oczywiście nie należy z powodu krwawienia z nosa wpadać w panikę, ponieważ jego przyczyną, jak wszyscy wiemy z własnego doświadczenia, wcale nie musi być choroba wątroby.

Niekiedy nawet przez wiele lat możemy nie wiedzieć, że wątroba przewlekle choruje, a w naszym ciele krążą wirusy typu B lub C, które powoli niszczą ten organ.
Wirusem typu B jest zakażonych w Polsce około 300 tys. osób, a wirusem typu C 700 tys. Do wykrycia przewlekłej choroby najczęściej dochodzi przypadkowo.

Podsumowując
Aby uniknąć w przyszłości problemów z wątrobą warto zadbać o nią już teraz.
Przede wszystkim warto się zaszczepić na WZW (Wirusowe Zapalenie Wątroby)
Ograniczyć alkohol i inne używki, tłuste potrawy i zażywanie leków.

Bierzemy coraz więcej leków. Nadużywamy leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych. Szacuje się, że Polacy na te właśnie leki wydają rocznie 3,7 mld zł. Liczba ta ciągle rośnie.

A jeśli jesteś zwolennikiem alternatywnych metod to w chińskiej medycynie do oczyszczania i regeneracji wątroby używa się Ostropest plamisty, ale o ty więcej możesz się dowiedzieć na http://www.watroba-woreczek.pl/pol-thebest.htm

Ten artykuł inspirowany jest lekturą "Jak dbać o zdrowie wątroby i pęcherzyka żółciowego" Joanny Rokgruik
---
Rafał Kościołowicz – autor popularnych serwisów internetowych głownie z zakresu zdrowia i medycyny, które tworzy na podstawie kilkuletniej wiedzy i praktyki ratowniczej. http://www.PierwszaPomoc.net.pl http://www.watroba-woreczek.pl/pol-thebest.htm

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dlaczego cholesterol HDL jest tak ważny?

Autorem artykułu jest Tobiasz Duda


Czy Ty także poszukujesz skutecznej metody na obniżenie poziomu cholesterolu. Takiej, aby można było powiedzieć, że jest to „dobry pomysł na cholesterol”. Czy Ty także uważasz, że osiągnięcie bezpiecznego poziomu cholesterolu wymaga dla nas wiele wyrzeczeń, a czasem nawet, że jest to sytuacja nieosiągalna?
Wciąż panuje trend, że wysoki cholesterol jest niebezpieczny dla naszego organizmu. Czy to jest jednak prawda? Patrząc od strony medycznej dobry cholesterol określa się nazwą HDL.Ten artykuł ma na celu pokazać Ci jak ważny w naszym organizmie jest cholesterol hdl.
Co to jest dobry cholesterol HDL?
HDL jest to frakcja lipoprotein o wysokiej gęstości , ponieważ ma największą zawartość apolipoprotein. Jest to związek chemiczny, który stanowi pojazd transportujący cholesterol we krwi.
Znamy dwa rodzaje cholesterolu HDL i LDL. Są one odpowiedzialne za transport cząsteczek cholesterolu do swojego miejsca przeznaczenia. W tej chwili skupimy uwagę tylko na jednym z tych rodzajów.
Cholesterol HDL ma pozytywny wpływ na nasz organizm. Jest to substancja tłuszczowa obecna w naszej krwi. Jej celem jest obniżanie poziomu cholesterolu poprzez transportowanie tej substancji obecnej we krwi do wątroby, gdzie jest on metabolizowany.
Czyli, żeby to lepiej ująć „dobry cholesterol” usuwa z naszego ciała nadmiar cholesterolu.
Nasz dobry cholesterol HDL to woreczek, który krąży pusty po naszym organizmie i ładuje do siebie cholesterol. Po całkowitym załadowaniu się wyrzuca całkowitą zawartość do naszej wątroby i z powrotem wraca na swoje miejsce pracy. W wątrobie jest on metabolizowany czyli jednym słowem mówiąc usuwany. Ten narząd w naszym organizmie pełni funkcję odtruwającą o czym trzeba pamiętać.
Musisz także wiedzieć, że dobry cholesterol przeciwdziała rozwojowi różnych chorób serca. Z naczyń krwionośnych wypłukuje komórki tłuszczowe.
Następna bardzo ważna funkcja, którą pełnią cząsteczki HDL to przechowywanie zapasu cząstek białkowych. Ich pełna nazwa medyczna brzmi apolipoprotein. Są to białka, które są niezbędne do prawidłowego dostarczania do tkanek cholesterolu, trójglicerydów i fosfolipidów. Białka te są też ważne przy usuwaniu „złego LDL”.
Poziom cholesterolu HDL
Dobry cholesterol to bardzo istotna substancja dla naszego organizmu, wbrew pozorom im wyższe jest jego stężenie we krwi tym lepiej dla nas. Mówi się więc, że musi on być jak najwyższy: w granicach powyżej 40 miligramów do 60 miligramów.
Pewność, że nasze serce jest chronione, mamy wtedy gdy poziom HDL jest powyżej 60 miligramów. Nasze serce i układ krążenia jest wtedy najbardziej bezpieczny.
Wymagany poziom cholesterolu HDL:
- u mężczyzn - Powyżej 40 mg/Dl
- u kobiet - Powyżej 50 mg/dL
---
suplementy diety calivita

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rzuć palenie

Autorem artykułu jest Mieczysław Andrzej Olszewski


Ustawa zakazująca palenia w miejscach publicznych weszła w życie 15 listopada ubiegłego roku i stanowi konkretne "utrudnienie" dla palaczy, ale może stać się dla nich okazją do rzucenia palenia.
Od tego czasu nie wolno palić w autobusach, tramwajach, taksówkach, samochodach służbowych, na dworcach, przystankach tramwajowych i autobusowych, w budynkach użyteczności publicznej, w obiektach sportowych, miejscach publicznych gdzie wypoczywają dzieci. Palenie dozwolone jest w lokalach gastronomicznych, hotelach, akademikach, uczelniach, w domach pomocy społecznej tylko w specjalnych wyznaczonycpomieszczeniach dla palących.
Za palenie w miejscu publicznym grozi mandat do 500 zł.
O tym, że palenie papierosów jest szkodliwe nie trzeba nikogo przekonywać, nadarza się okazja aby przestać palić:
- podejmij decyzję o niepaleniu już dzisiaj
- nie narażaj siebie i swoich bliskich (bierne palenie)
- nie pozwalaj sobie nawet na jednego papierosa
- poczuj swój świeży codzienny oddech
- zamiast na papierosy pieniądze wydaj na przyjemności
WYTRWAJ W SWOIM POSTANOWIENIU - o zaprzestaniu palenia pochwal się znajomym, zaplanuj sobie więcej zajęć aby uniknąć sięgania po papierosa na czczo, po wysiłku fizycznym, a nawet gdy jesteś zdenerwowany. Szybko zauważysz pierwsze oznaki takie jak brak porannego kaszlu czy nieprzyjemnego zapachu z ust.
Gdy siła woli nie podoła Twojemu wyzwaniu możesz wspomagać swoją decyzję regularnym żuciem gumy zamiast sięgania po papierosa; dostępnymi na rynku plastrami z nikotyną pozwalającym unikać objawów głodu nikotynowego; czy e-papierosem, a nawet akupunkturą.
wytrwałości...
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 19 lutego 2011

Depresja sezonowa - jak z nią walczyć?

Autorem artykułu jest Joanna Baj


Krótkie dni bez słońca, deszcz… Pojawiają się smutne myśli i pogorszenie nastroju. Tego typu odczucia, głównie późną jesienią i zimą są niestety częste. Jeśli szybko mijają, to jest to coś naturalnego. Gdy utrzymują się i utrudniają codzienne funkcjonowanie, może to być depresja sezonowa.
Depresja sezonowa pojawia się zwykle cyklicznie – jesienią lub zimą, a ustępuje wiosną. Przynosi uczucie smutku, rozdrażnienia i niechęci. Człowiekowi brakuje energii, jest senny, ma kłopoty z koncentracją. Diagnozę może jednak postawić tylko lekarz, by odróżnić ją od depresji klinicznej, związanej z głębszymi zaburzeniami na poziomie psychicznym.
Przyczyny depresji sezonowej nie są do końca znane. Wymienia się najczęściej zależność od hormonów. Na ich wydzielanie ma bowiem wpływ światło słoneczne. Niedostateczna ilość tego światła powoduje zmniejszenie produkcji hormonów. Z pewnością nie bez znaczenia jest też wrażliwość i osobowość każdego człowieka oraz wiek i płeć. Częściej na tę chorobę cierpią kobiety, ujawnia się w wieku 20-30 lat i pogłębia się wraz z wiekiem.
Jak leczyć depresję sezonową?
Dopiero od niedawna depresja sezonowa uznana została za chorobę i zakwalifikowana do leczenia. Niestety, chorzy często bronią się przed przyjmowaniem leków przeciwdepresyjnych. Wciąż jeszcze z niechęcią myślimy o wizycie u psychiatry. Obawa, że inni dowiedzą się o naszych problemach i o tym, że sobie z nimi nie radzimy budzi wstyd i poczucie winy. Boimy się, aby w pracy ktoś nie uznał nas za osoby niezrównoważone psychicznie, że stracimy autorytet, okażemy swoją słabość. Wybieramy więc zwykłą hipokryzję, pozwalając by problem narastał, bo wolimy go ukryć niż rozwiązać. Dlatego pomoc przychodzi często za późno.
A sposoby leczenia są różne, poczynając od fototerapii, poprzez leczenie farmakologiczne, aż do terapii psychologicznej włącznie. Warto korzystać z pomocy i wiedzy specjalistów, bo sami sobie z tym problemem nie poradzimy. Medycyna dysponuje obecnie szeroką gamą leków przeciwdepresyjnych.
Są one wydawane wyłącznie na receptę i powinny być przyjmowane pod ścisłą kontrolą specjalisty.
Sprawdzoną metodą jest też psychoterapia, która nie tylko leczy z depresji, ale uczy innego spojrzenia na życie. Aby otrzymać taką pomoc, należy zwrócić się do psychologa.
Działania wspomagające
- Jeśli to możliwe, zrób sobie kilkudniowy urlop i wyjedź najlepiej w rejony, gdzie o tej porze roku jest więcej słońca.
- Staraj się spędzać wolny czas aktywnie na świeżym powietrzu, nawet krótki spacer może poprawić samopoczucie.
- Stosuj dietę, która dostarcza tryptofan. Jest to aminokwas, który wspomaga wytwarzanie w organizmie serotoniny – hormonu o działaniu przeciwdepresyjnym i relaksującym. Tryptofan zawierają m.in. banany, soja, łosoś, ser żółty, mleko.
- Wzbogacaj dietę w produkty zawierające witaminy z grupy B oraz magnez. Mają one niekwestionowane znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego.
- Unikaj sytuacji stresujących.
- Staraj się robić to, co sprawia ci przyjemność.
---
W celu zdiagnozowania choroby i podjęcia odpowiedniej terapii zapraszamy do poradni specjalistycznych Centrum Medycznego Luxmed.
Centrum Medyczne Luxmed

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Stres. Jak z nim walczyć?

Autorem artykułu jest Iwona Kotłowska Iwona Kotłowska


artykularnia_import
Czym jest stres?

W dzisiejszych czasach stres jest chorobą cywilizacyjną. Stres to reakcja naszego ciała i umysłu na jakąś sytuację – realną lub wyobrażoną. Kiedyś mówiliśmy o nim nerwy czy niepokój, a teraz wszyscy mówią o zestresowaniu. Pionierem w stworzeniu definicji stresu był Hans Seleye. Jednak jego rozumienie stresu skupia się tylko na stronie fizjologicznej. Na obecną epokę to za mało – nie jest to ujęcie całościowe.

Skąd się bierze stres?

Najczęściej źródłem stresu jest:
• niepokój o przyszłość (np. zamartwianie się tym co będzie jutro)
• presja czasu i narzucone terminy (wszystko na „wczoraj”)
• nadmiar lub brak zajęć i pracy,
• zbyt wysokie wymagania wobec nas, duże ograniczenia a małe wsparcie,
• nasza ambicja i nierealne cele,
• frustracja, niemożność wpłynięcia na daną sytuację (np. korki),
• nieodpowiednie odżywianie (np. nadmiar soli).
Większość stresów jest wynikiem tego, co dzieje się w naszej głowie, a nie tego jak funkcjonuje ciało. Często jest rezultatem naszego wewnętrznego konfliktu, którego nie dostrzegamy.

Jak nauka podchodzi do stresu dzisiaj?

W walce ze stresem zalecano nam najczęściej usuwanie skutków np. ćwiczenia fizyczne, odprężającą kąpiel, pójście do kina czy masaż. Nie przynosi to jednak na dłuższą metę oczekiwanych rezultatów czyli usunięcia przyczyn. Nowoczesna nauka w walce ze stresem wraca do korzeni. Odkryto bowiem to, co już dawno było wiadomo – emocje i umysł także są odpowiedzialne za stres. I to właśnie jest podejście całościowe, holistyczne, czyli założenie jedności ducha i ciała.
Z najnowszych badań wynika, że to, czy zachorujemy z powodu stresu zależy od tego, jak będziemy reagować, co będziemy czuć, myśleć, jak się zachowamy. Kluczowym czynnikiem jest tu siła naszej psychiki. Wiemy także dzięki Psychoneuroimmunologii (nauce o odporności), że stres wpływa na cały organizm. Nasz układ nerwowy, hormonalny czy immunologiczny (odporność) jest podatny na stres tak samo, jak nasze serce czy żołądek. To dlatego chorujemy i łatwiej ulegamy grypie, kiedy jesteśmy pod wpływem stresu.

Cechy sprzyjające odporności na stres

Profesor Henry Dreher, który zajął się stresem całościowo, zebrał doświadczenia wielu naukowców w jedną całość. Opracował zbiór cech i postaw, które sprzyjają odporności na stres. Wyraża się to w konkretnych postawach i zachowaniach. Są to: czynnik ACE (zauważanie-połączenie-wyrażenie), zdolność do zwierzeń, siła charakteru, asertywność, zaufanie i związki, zdrowe pomaganie, wszechstronna osobowość. Profesor Aleksander Teisseyre z Instytutu Psychoimmunologii dodaje jeszcze jedną cechę: uważność - czyli skupiony umysł.

Czynnik ACE

Wykorzystano tutaj badania psychologa Gary E. Schwarza. Odkrył on, że ludzie, którzy "wnikają" do swojego wnętrza i zauważają sygnały swojego ciała i umysłu (np. ból, zmęczenie, smutek, złość i przyjemność) mają wyższą odporność i zdrowszy układ krążenia. Schwartz zauważa, że emocje niosą ważne informacje zwrotne. To ważny komunikat naszego organizmu. Złość, strach czy martwienie się mówią nam, że są one niezbędne dla naszego dobrego samopoczucia. Trzy czynniki wyróżnione przez Schwarza, które pomagają nam w takiej samoświadomości to: attention (zauważanie), connection (połączenie), expression (wyrażenie).
Kiedy:
• A - zauważamy emocje i uczucia w momencie kiedy się pojawiają
• C - dopuszczamy je do świadomości, „łączymy” się z nimi, staramy się zrozumieć (dlaczego czuję to, co czuję?) i odnosimy do aktualnej sytuacji
• E - i odpowiednio wyrazimy,
to wtedy przywrócimy równowagę w naszym systemie umysł-ciało.

Zdolność do zwierzeń

Amerykański psycholog James W. Pennebaker przeprowadził badania, z których wynika że osoby, które zwierzają się innym ze swoich sekretów, przeżyć czy uczuć są o wiele mniej podatni na choroby i mają lepsze samopoczucie. Uważa on, że utrzymywanie swoich przemyśleń w sekrecie, nawet przed samym sobą, pochłania ogromne pokłady energii psychicznej i fizycznej. Tłumienie emocji prędzej czy później negatywnie odbija się na zdrowiu. Idzie za tym osłabienie i mniejsza odporność na różnego rodzaju choroby. U osób, które potrafią się szczerze zwierzyć z dręczących problemów, stwierdzono natomiast znaczny wzrost żywotności komórek T, mających największą zdolność niszczenia komórek chorobowych.

Siła charakteru

Psycholog Suzanne Ouellette w swoich badaniach skupiła się na sile naszego charakteru. Odkryła, że zaangażowanie w wydarzenia (a nie ucieczka), szukanie wpływu na rezultat i traktowanie stresu jako wyzwania (a nie jako porażki) sprawia, że rzadziej zapadamy na chroniczne choroby i mamy mocniejszy układ immunologiczny.

Asertywność

George F. Solomon wykazał, że ludzie wyrażający asertywnie swoje potrzeby i uczucia są silniejsi i mają bardziej zbalansowany układ odpornościowy. O tych, którzy dbają o zaspokojenie swoich potrzeb szanując jednocześnie prawa innych mówi się, że są asertywni.

Zaufanie i związki

Kolejny psycholog David McClelland, udowodnił, że ludzie zdolni do stworzenia bezinteresownych związków (partnerstwo, przyjaźń, rodzicielstwo) mniej chorują. Te głębokie relacje bazują na miłości i ufności.

Zdrowe pomaganie, altruizm

Badacz Alan Luks zauważył, że ludzie, którzy są wolontariuszami, angażują się w pomaganie innym wykazują większy optymizm i pogodniejsze podejście do życia. Jednocześnie spada poczucie przygnębienia, depresji i bezsilności a wzrasta poczucie więzi z innymi.

Wszechstronna osobowość

To badania psycholog Patrici Linville. Różnorodne cechy naszej osobowości wyrażane są poprzez różne zainteresowania i różne role w naszym życiu, np.: hobby, zainteresowania zawodowe, wolontariat, działania artystyczne itp. Im bardziej różnorodna jest osobowość, tym bardziej jesteśmy odporni na życiowe wahania „w górę” i „w dół”.

Jak tę wiedzę wykorzystać?

„Wzmacnianie zdrowych cech wymaga pracy nad sobą i regularnej praktyki. Trening pod kierunkiem psychologa może przyspieszyć ten proces. Dobrą metodą jest rozpoczynanie od prostych podstawowych kompetencji, możliwych do nauczenia w jeden weekend.”- twierdzi prof. Aleksander Teisseyre. „Taki trening powinien być oparty na zasadzie: od prostych kompetencji do trwałych, konstruktywnych postaw przynoszących siłę i zdrowie.”
Jedna z zasad psychoterapii, której stosowanie uczy nas funkcjonowania w stresie i dzięki której unikniemy wielu problemów mówi: „Daj mi odwagę, by zmienić to, co zmienić mogę, i daj mi siłę, by pogodzić się z tym, na co nie mam wpływu. I naucz mnie odróżniać jedno od drugiego”. Pamiętajmy – to od nas zależy nasze życie, i to jak je przeżyjemy.
W wykorzystaniu tej wiedzy w życiu codziennym pomoże ci darmowy 10-dniowy e-kurs „Nowoczesne sposoby radzenia sobie ze stresem" (www.stres.eduinnowacja.pl).


Źródła:
Henry Dreher "The Immune Power Personality: 7 Traits You Can Develop to Stay Healthy"
Aleksander Teisseyre „Nowe spojrzenie na stres”

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl